Co kryje się pod tajemniczym pojęciem inteligentnego domu? Co się stanie, gdy w inteligentnym domu zabraknie prądu? Czy technologia jest niebezpieczna i nam zagraża? Odpowiadamy na te i inne pytania!
W ostatnich latach słowo smart pojawia się wszędzie i w niemal każdym możliwym kontekście. Smart watch (zegarek), smart shoes (buty) czy smart żarówka podbijają rynek. Wśród smart produktów znajdziemy także inteligentną doniczkę, gwizdek do samoobrony czy inteligentny pierścień NFC (może służyć np. do przechowywania danych). Możliwości zdają się być nieograniczone.
W dobie wszechobecnej inteligencji przedmiotów, możesz zastanawiać się, co tak naprawdę tworzy inteligentny dom. Czy jest to zbiór przedmiotów określanych jako smart: odkurzacz sterowany za pomocą aplikacji, zdalnie sterowana zmywarka do naczyń lub ekspres do kawy oraz żarówka LED świecąca na 16 milionów kolorów?
Nie do końca. Oczywiście jeśli posiadasz tego typu sprzęty i chcesz nazywać swój dom inteligentnym, nikt Ci tego nie zabroni (a na pewno nie my :)). Jednak istota smart home to coś więcej niż garść ciekawych gadżetów umilających codzienne życie. Owszem, urządzenia te mogą wchodzić w skład inteligentnej instalacji, jednak nie stanowią jej podstaw.
Co więc rozumiemy pod pojęciem inteligentnego domu? Zacznijmy od zdefiniowania słowa "inteligencja". Zgodnie ze Słownikiem Języka Polskiego PWN jest to "zdolność rozumienia, uczenia się oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy i umiejętności w sytuacjach nowych". Tak właśnie działa smart home — w zależności od zaistniałych okoliczności (np. wyjście z domu), system wciela w życie szereg komend związanych z tym wydarzeniem (gasną światła, temperatura osiąga niższy poziom, uzbraja się alarm).
Jak to możliwe, że wszystko jest ze sobą powiązane i akcja wywołuje reakcję?
Inteligentny dom to taki, w którym wszystkie systemy (klimatyzacja, ogrzewanie, oświetlenie, rolety, rekuperacja) są zintegrowane.
Co to oznacza w praktyce? Wszystkie zastosowane w domu systemy komunikują się ze sobą i działają na rzecz wzajemnej optymalizacji.
Obecnie w "zwykłym" domu, czyli takim z tradycyjną instalacją elektryczną, coraz częściej stosujemy systemy takie jak klimatyzacja, nowoczesne systemy ogrzewania, rekuperacja, rolety czy zdalnie sterowane systemy oświetleniowe. Nie mamy jednak między nimi żadnego połączenia, każdy działa autonomicznie.
Oznacza to również, że każdym z nich sterujemy oddzielnie. Na ścianach pojawia się grono urządzeń sterujących - włączniki światła (zwykle w licznych rzędach), ściemniacze oświetlenia, termostaty, "pstryczki" do rolet, piloty (do klimatyzacji i rolet).
Inteligentny dom — korzyści
Inteligentny dom to nie chwilowa moda, trend, który wkrótce minie. Wręcz przeciwnie — to przyszłość. Kiedy w naszych domach pojawia się coraz więcej nowych technologii i systemów, które stają się niezbędne, rozwiązanie, które pozwala to wszystko okiełznać, jest na wagę złota. To właśnie umożliwia nam automatyka budynkowa — dba, aby sterowanie wszystkimi podsystemami i urządzeniami znów stało się proste.
Czasy, gdy w każdym pokoju mieliśmy jedną lampę sterowaną za pomocą jednego łącznika, powoli przechodzą do historii. Nie dajmy się jednak zwariować. Nowoczesne technologie są naszym sprzymierzeńcem. Szczególnie w inteligentnym domu.
Łatwe i praktyczne sterowanie domem
Inteligentny dom umożliwia centralne sterowanie całym budynkiem. Dzięki temu nie musisz pokonywać długich tras, aby wyłączyć wszystkie światła czy zasłonić rolety. Specjalna aplikacja pozwala na sterowanie domem z dedykowanego panelu lub iPada w ramce oraz Twojego smartfona. Możesz również kontrolować swój dom zdalnie — będąc w pracy lub na wakacjach.
Oprócz aplikacji, inteligentnym domem możesz sterować za pomocą inteligentnych włączników. Czym różnią się one od tradycyjnych "pstryczków"? Po pierwsze, zgodnie z zasadą integracji, możesz za ich pomocą sterować różnymi systemami. Czyli nie tylko włączysz i wyłączysz światło, ale również zasłonisz rolety, wyregulujesz temperaturę czy włączysz odtwarzanie muzyki.
Po drugie, dzięki łączeniu w sobie większej ilości funkcji, pozwalają na zmniejszenie liczby stosowanych urządzeń. Oznacza to, że unikniesz rzędów włączników na ścianach (wraz ze skomplikowanym sterowaniem), a zyskasz estetyczne urządzenie oraz proste i komfortowe sterowanie pomieszczeniami.
Sprawdź także: Sterowanie inteligentnym domem - jakie są możliwości i co wybrać? >>
Sceny, czyli dom gotowy na wszystko
Jak już wiemy, kluczem do prostego sterowania domem jest integracja systemów. Skoro więc systemy są ze sobą połączone dlaczego kilka rzeczy nie mogłoby się dziać za jednym dotknięciem włącznika? Np. gdy wracamy do domu po pracy - dotykamy lub wciskamy odpowiedni klawisz włącznika, a światło w holu, pobliskiej kuchni i salonie zapala się, włącza się nasza ulubiona relaksacyjna playlista, a z biokominka w salonie zaczyna dochodzić przyjemny blask. Dodatkowo, temperatura w domu osiąga komfortowy poziom, a jacuzzi zaczyna się nagrzewać.
W inteligentnym domu powyższy scenariusz jest jak najbardziej możliwy. Co więcej, jest to jeden z najwygodniejszych sposobów zarządzania domem. Są to tak zwane sceny, czyli zestawy ustawień przygotowujące poszczególne pomieszczenia lub cały dom na różne okazje. Jakie? Na przykład scena Poranek umili wstawanie, scena Impreza przygotuje dom i ogród na przyjęcie gości, a scena Relaks zadba o najlepsze okoliczności dla Twojego odpoczynku.
Widok scen w aplikacji Basalte Home. Oprócz standardowych, wbudowanych, możesz również tworzyć swoje własne sceny. Powyżej stworzona przez użytkownika scena Joga.
Co wchodzi w "skład" sceny? To indywidualna kwestia — w zależności od pomieszczenia w scenę mogą być zaangażowane inne elementy. Jednak standardowo są to np.:
✔ światło
✔ klimatyzacja / ogrzewanie
✔ muzyka
✔ rolety
✔ telewizor lub projektor (np. w scenie Kino)
✔ wentylacja (będzie pracować na wyższych obrotach w scenie Przygotowanie Posiłku)
✔ alarm (w scenie Wyjście z Domu).
Automatyzacja — czyli mniej na Twojej głowie
Jedną z najważniejszych zalet inteligentnego domu jest "oddanie" pewnych spraw i działań pod skrzydła systemu. Oznacza to, że domownicy nie muszą o nich pamiętać i poświęcać czasu na ich wykonywanie. Bez obaw — sztuczna inteligencja nie przejmie kontroli nad Twoim domem, a następnie nad całym światem. :) Mowa tutaj o żmudnych czynnościach, które aż "proszą się" o zautomatyzowanie.
Jednym ze sposobów automatyzacji inteligentnego domu są harmonogramy. Czyli na przykład codziennie o 20:05 zraszacze w ogrodzie uruchamiają się samoistnie. "Ale, ale - a co, jeśli cały dzień padało i gleba jest wystarczająco nawilżona?" — zapytasz. Właśnie tutaj system może wykazać się swoją inteligencją i wykorzystać wiedzę, którą przekażą mu czujniki wilgotności gleby. Jeśli poziom jej nawilżenia jest odpowiedni — zraszacze nie zostaną włączone.
Harmonogram możesz zastosować również m.in. do regulacji temperatury w trybie dzień-noc. W dzień temperatura w domu będzie utrzymywać się na określonym przez Ciebie poziomie, natomiast o wybranej godzinie, gdy dom przechodzi na tryb nocny, poziom temperatury obniża się o kilka stopni. Dodatkowo, o tej samej porze mogą zasłonić się rolety.
Dzięki czujnikom ruchu nie musisz kilkanaście razy dziennie włączać i wyłączać światła w pomieszczeniach, które odwiedzasz często, ale na krótko. Są to np. ciągi komunikacyjne (korytarze), schody, garderoba, spiżarnia, toaleta. To rozwiązanie jest również nieocenione w przypadku, gdy wchodzisz do pomieszczenia z "zajętymi" rękami — niosąc naręcze ubrań, zakupów czy...dzieci. Nie musisz po omacku szukać włącznika światła — ono po prostu pojawia się wtedy, kiedy go potrzebujesz.
Oszczędność pieniędzy i energii
Dzięki temu, że w inteligentnym domu wszystkie systemy działają niejako na swoją wzajemną korzyść, możemy sporo zaoszczędzić.
O to, aby ciepło oraz pieniądze nie uciekały przez okno, dbają czujniki otwarcia okna i drzwi (stosowane również w systemach zabezpieczeń - o tym dalej) W jaki sposób działają tutaj? Jeśli otworzymy okno lub drzwi na dłużej niż kilka minut, czujniki przekażą informację do systemu KNX, a ten zareaguje wyłączając ogrzewanie lub klimatyzację, by nie działały na próżno.
Sytuacja wygląda analogicznie w przypadku powtórnego zamknięcia okna/drzwi — system przywróci klimatyzację lub ogrzewanie na poprzedni poziom, w celu uzyskania optymalnej temperatury w pomieszczeniu.
Czujniki ruchu, oprócz wygody, pozwalają nam również oszczędzać zużycie prądu. Nie musisz już martwić się o to, czy wyłączyłeś/aś światło na schodach czy w garderobie, ponieważ po Twoim wyjściu zostanie ono zgaszone automatycznie.
Co, jeśli posiadamy zwierzęta domowe — czy czujnik będzie reagował na każdy ich ruch, również w środku nocy?
Wielu producentów ma w swojej ofercie czujniki "przyjazne zwierzętom", które pomijają ruch obiektów ważących mniej niż 15 czy 25 kg, dzięki czemu nie reagują na harce naszych czworonogów.
Wspomnieliśmy już wcześniej o zaletach czujników wilgotności gleby. Nie możemy jednak pominąć ich wkładu w oszczędzanie wody. Dzięki integracji systemów, zaplanowane podlewanie ogrodu nie odbywa się "mimo wszystko, bo tak zostało wpisane w harmonogram". Przed podjęciem akcji nawadniania, system sprawdza, czy są ku temu przesłanki — czyli niewystarczająca wilgotność gleby. Pozwala to zsynchronizować podlewanie zaaranżowane przez człowieka z naturalnym nawodnieniem zapewnionym przez okoliczności pogodowe. A dzięki temu optymalizujemy rachunki za wodę.
Bezpieczeństwo ponad wszystko
Dom to miejsce, które ma być naszą oazą. Jeśli gdzieś mamy czuć się najbezpieczniej na świecie, to właśnie we własnym domu. Domownicy chcą zatem mieć stuprocentową pewność, że nowoczesne technologie, w tym inteligentny dom, to bezpieczeństwo im zapewnią.
Jednym z przykładów, który często prezentujemy klientom podczas rozmów jest sytuacja opisująca włamanie do inteligentnego domu. Wśród działań prewencyjnych, jakie możemy podjąć (oczywiście oprócz systemu alarmowego i dodatkowych zabezpieczeń) jest opcja symulacji obecności. Pamiętacie, gdy Kevin będąc sam w domu, aby odstraszyć włamywaczy zapalał światła, włączał telewizor i puszczał głośno świąteczną muzykę? W inteligentnym domu nie musimy robić tego za pomocą własnych rąk. :) Aby dom nie wyglądał na opustoszały i pozostawiony bez opieki, możemy za pomocą harmonogramu ustalić, co i o jakiej godzinie będzie się działo w naszym domu i jego obejściu. Na przykład o zmierzchu może zapalać się oświetlenie przed domem oraz w ogrodzie. Lampy w różnych częściach domu będą zapalać się i gasnąć, a rolety zasłaniać na noc i odsłaniać o wschodzie słońca, imitując naszą obecność. Sprytne, prawda?
No dobrze, a co, gdy nawet to nie zniechęciło włamywaczy, sforsowali bramę lub wykonali spektakularny przeskok nad ogrodzeniem i są już pod naszymi drzwiami?! Tutaj może ich czekać kolejna przeszkoda w postaci nowoczesnego zamka biometrycznego, a następnie czujnika otwarcia drzwi, który uruchomi alarm, wzywając odpowiednie służby. Wróćmy jednak do kwestii zamka. Nasza biometria, czyli odcisk palca, skan twarzy (Face ID) czy tęczówki oka jest coraz częściej wykorzystywana do ochrony naszych wrażliwych danych. Zamki działające na tej zasadzie sprawiają, że włamywacze nie mają możliwości podrobienia czy zabrania nam klucza, ponieważ to my sami nim jesteśmy. Większość tego typu urządzeń ma bardzo solidną budowę, utrudniającą zniszczenie zamka przez wandala, a każda próba mechanicznego rozbrojenia, powoduje wzbudzenie alarmu.
Co w sytuacji, gdy nasz intruz jest super-rabusiem i w jakiś sposób udało mu się rozbroić system alarmowy oraz zamek i wtargnąć na teren naszego domu? Tutaj również może czekać na niego kilka niespodzianek. Po pierwsze — w oknach i drzwiach umieścić możemy bariery podczerwieni, które rejestrują każdy niepowołany ruch i uruchamiają system alarmowy. W oczekiwaniu na przyjazd policji, nasz dom może dać włamywaczowi małą nauczkę. :) Jedną z metod dezorientacji i unieruchomienia złodziei jest zastosowanie dymu, który ogranicza widoczność praktycznie do zera (np. SmokeCloak). Prostym, ale jakże skutecznym sposobem utrudnienia życia i poruszania się włamywaczowi jest automatyczne zamknięcie się zamków we wszystkich drzwiach w domu i jednoczesne odcięcie drogi ucieczki. Dodatkowo, rolety mogą zostać automatycznie odsłonięte, a oświetlenie zaświecić z pełną mocą, aby intruz był dobrze widoczny dla policji.
Źródło zdjęcia: https://ciaalarms.co.uk/dna-smokecloak-decisive-era/
Co się stanie, gdy w inteligentnym domu zabraknie prądu?
Potencjalni posiadacze inteligentnego domu często zadają sobie pytanie, czy kiedy w ich domu zabranie prądu, stanie się on bezużyteczny, a może nawet niebezpieczny, ponieważ np. zablokują się zamki w drzwiach?
Bez obaw — nic z tych rzeczy nie będzie miało miejsca. Co zatem się wydarzy, kiedy nagle dostawa prądu zostanie przerwana i zgasną światła? No cóż, nie wydarzy się nic spektakularnego. :) Faktem jest, że obecnie — również w "zwykłych" domach, mnóstwo urządzeń zasilane jest prądem. Kiedy go zabraknie, nagle zdajemy sobie sprawę, jak wielu czynności nie możemy wykonać. Nie zrobimy prania, nie obejrzymy ulubionego filmu, a nawet nie wysuszymy włosów po kąpieli. Pojawiają się też poważniejsze utrudnienia, takie jak brak ogrzewania, brak możliwości otwarcia bramy garażowej czy odsłonięcia rolet w oknach. Podobnie sytuacja będzie wyglądać w domu z inteligentną instalacją.
Jednak zgodnie z maksymą "przezorny zawsze ubezpieczony", możemy zapobiec takim przykrym niespodziankom i zastosować system zasilania awaryjnego. Są to specjalne urządzenia, które pozwalają zabezpieczyć dom przed konsekwencjami nagłych przerw w dostawie energii elektrycznej. Dzięki temu stajemy się niezależni od awarii występujących dookoła nas, a ewentualne niedogodności związane z brakiem prądu przestają nas dotyczyć.
"Własny" prąd mogą zapewnić nam takie urządzenia jak: dedykowane zasilacze awaryjne (UPS), panele fotowoltaiczne czy wiatraki z przydomowej elektrowni wiatrowej.
Estetyka na wysokim poziomie
Urządzenia do systemu KNX produkowane są przez niemal 500 producentów. Możemy więc założyć, że każdy znajdzie linię produktową, która sprosta jego wymaganiom - zarówno pod względem estetyki, jak i funkcjonalności.
Więcej o różnych typach włączników: Włączniki do inteligentnego domu >>
Przez cały wpis przewija się pojęcie integracji systemów, która jest istotą inteligentnego domu. Oprócz wygody, którą takie rozwiązanie zapewnia domownikom, wpływa ono także na zmniejszenie ilości włączników i urządzeń sterujących, które w tradycyjnej instalacji tłumnie goszczą na naszych ścianach.
Ponieważ za pomocą inteligentnego włącznika możemy sterować kilkoma systemami, automatycznie pozbywamy się z pomieszczenia nieestetycznych rzędów włączników, pokręteł, termostatów. W zamian zyskujemy komfortowe sterowanie oraz włączniki, które nie zaburzają estetyki naszego wnętrza.
Zobacz, jak wiele urządzeń może zastępować jeden inteligentny włącznik:
Czy inteligentny dom jest mi potrzebny?
Teraz, kiedy poznałeś już najważniejsze korzyści płynące z posiadania inteligentnego domu, możesz wstępnie określić, czy takie rozwiązanie jest dla Ciebie interesujące. Być może do tej pory postrzegałeś określenie "smart", jako domenę zbędnych gadżetów, które nie są Ci potrzebne do szczęścia.
Jednak inteligentny dom, czyli integracja systemów i nowych technologii, to nasza przyszłość. Przekonują się o tym nasi klienci, którzy po kilku miesiącach spędzonych w swoich inteligentnych domach, nie wyobrażają już sobie powrotu do dawnych standardów. No cóż, do luksusu (i komfortu) łatwo się przyzwyczaić!
Jeśli chcesz wdrożyć w swoim domu lub mieszkaniu inteligentną instalację, skontaktuj się z nami.
Sprawdź inne artykuły:
Sterowanie inteligentnym domem
Jakie są możliwości i co wybrać?
Serwer wizualizacji do inteligentnego domu
Czyli jak w prosty sposób kontrolować cały dom z iPada lub telefonu.