Nowoczesne technologie, takie jak inteligentne domy, stają się naszą codziennością. Jak żyć z nimi w zgodzie i w jaki sposób mogą ułatwić nam codzienne funkcjonowanie?
Skąd w ogóle wzięła się potrzeba coraz większej automatyzacji naszych domów? Główną przyczyną jest zwiększająca się ilość nowoczesnych technologii stosowanych w naszych "czterech ścianach". Najprostszy przykład: zamiast jednej lampy, mamy ich w pomieszczeniu kilka — lampy sufitowe, oświetlenie LED, kinkiety. Idąc dalej — rolety, żaluzje w każdym oknie. Trudno wyobrazić sobie bieganie po całym domu, aby manualnie zasłonić lub odsłonić kilkadziesiąt rolet.
Stale rośnie także ilość urządzeń elektronicznych, które stają się nieodłącznym elementem codziennego życia. W każdym domu jest to kilka komputerów, tablety, telewizory, dekodery, różnego rodzaju odtwarzacze.
W roku 2019 do internetu podłączone były 22 miliardy urządzeń. Obecnie liczba ta sięga już 25 miliardów. Według badań, w 2025 r. będzie to 38,6 mld, w 2030 r. — 50 miliardów urządzeń połączonych z siecią.
Firma Gartner przewiduje, że w 2022 r. w przeciętnej wielkości gospodarstwie domowym do Internetu podłączonych będzie aż 500 urządzeń.
Kategoria smart home zajmuje drugie miejsce w ścisłej czołówce najszybciej rozwijających się segmentów i to właśnie w tej kategorii przewiduje się największy wzrost liczby urządzeń w najbliższych latach.
Dodatkowo, w domach mamy systemy takie jak klimatyzacja, ogrzewanie, alarm, wspomniane już wcześniej oświetlenie oraz rolety.
Nagle okazuje się, że jeden włącznik w każdym pomieszczeniu nie wystarcza, aby opanować technologię, która zamieszkała w naszym domu. Ale przecież miała ona sprawić, że nasze życie będzie prostsze, a tymczasem czujesz, że dzieje się odwrotnie...
Spokojnie. Nowoczesne technologie (szczególnie w inteligentnym domu) są naszym sojusznikiem. Trzeba tylko odpowiednich narzędzi do ich opanowania. W tym wpisie pokażemy Ci, jak harmonijne może być życie z otaczającą Cię technologią.
Systemy automatyki budynkowej (np. KNX) - potocznie nazywane inteligentnym domem / smart home — powstały po to, aby zarządzanie nowoczesnymi domami nie było mozolnym procesem. Dzięki integracji oświetlenia, centralnego ogrzewania, klimatyzacji, rolet i innych systemów, możemy z łatwością sterować domem za pomocą różnych urządzeń.
Na rynku funkcjonuje wiele systemów dostarczających rozwiązania automatyki do domów. My skupimy się na standardzie KNX i możliwościach, jakie oferuje.
A więc zaczynamy! Sterowanie inteligentnym domem nie będzie miało przed Tobą żadnych tajemnic.
W tym wpisie omówimy:
włączniki | czujniki | wizualizacje (+ zdalne sterowanie) | pilot uniwersalny | sterowanie głosowe | automatyzację
Nadal należą do najpopularniejszych sposobów sterowania domem, także inteligentnym. Powód: wygoda i szybkość użytkowania. Dają nam szybki dostęp do najważniejszych funkcji, takich jak: oświetlenie, rolety, muzyka. Zwykle umieszczane są w każdym pomieszczeniu, w strategicznych miejscach, np. przy drzwiach czy obok łóżka.
W domu z systemem KNX nie sterujemy pojedynczymi lampami czy roletami. Oczywiście taka opcja również jest dostępna, jeśli jej potrzebujesz.
Główna idea to jednak sterowanie grupami urządzeń. Czyli zamiast włączać i regulować każdą lampę z osobna, włączamy całe zestawy lamp.
Jak to wygląda w praktyce? Wyobraź sobie, że gdy chcesz przygotować posiłek, wystarczy jedno dotknięcie przycisku, aby przygotować kuchnię na tę okoliczność. To, co się wydarzy i jak dokładnie będzie wyglądać pomieszczenie, zależy od Twoich indywidualnych potrzeb i preferencji, ale pozwól, że posłużymy się w tym miejscu przykładem.
A więc od początku: wchodzisz do kuchni. Dotykasz włącznika dłonią, co sprawia, że pomieszczenie staje się gotowe na Twoje kulinarne przeistoczenie się w Gordona Ramsay'a lub Magdę Gessler. Światła nad blatem zapalają się, abyś wszystko dokładnie widział/a, oświetlenie w jadalni również — jednak tutaj na razie nie musi być bardzo jasno, wystarczy nam 20% mocy. System wentylacji także jest już w stanie gotowości. Możesz rozpocząć przygotowywanie posiłku.
W niewielkim domu jest dziś średnio 50 obwodów oświetleniowych i około 20 rolet. W tradycyjnej instalacji daje nam to ponad 70 włączników (wraz z włącznikami schodowymi i krzyżowymi)! Automatyka pozwala na redukcję liczby włączników do 15-20 (w tym przypadku).
Ilość włączników pozwalają zmniejszyć również czujniki ruchu, o których więcej przeczytasz w dalszej części wpisu.
Prawda, że wygląda to bardziej estetycznie?
System inteligentnego domu KNX pozwala nie tylko sterować kilkoma lampami na raz — możemy do tego dołączyć również rolety, klimatyzację oraz muzykę. I wszystkie te systemy zgrać ze sobą tak, aby tworzyć scenerie na różne okazje, np. Kolację, Imprezę, Relaks, Poranek. Ustawienia te nazywamy scenami. Możesz je "uruchomić" za pomocą jednego dotknięcia włącznika.
Część włączników do automatyki posiada wbudowany czujnik temperatury oraz termostat. Ma to również wpływ na redukcję liczby włączników, ponieważ pozbywamy się ze ścian dodatkowych urządzeń do sterowania ogrzewaniem.
Wybór włączników do inteligentnego domu KNX jest ogromny. Poświęciliśmy temu tematowi oddzielny wpis na blogu — zapraszamy!
Czy warto zupełnie zrezygnować z włączników?
Otrzymujemy czasem zapytania od klientów, którzy chcieliby sterować całym domem z telefonu czy tabletu. Mówią, że: "telefon i tak zawsze mają przy sobie, więc będzie to wygodne, a jednocześnie zaoszczędzą i nie będą musieli kupować włączników".
W codziennym życiu okazuje się jednak, że takie rozwiązanie jest po prostu niepraktyczne.
Po pierwsze, włącznik jest zawsze w tym samym miejscu, nie "zgubimy" go (w przeciwieństwie do telefonu czy tabletu). Po drugie: w przypadku włącznika, wystarczy jedno dotknięcie, aby włączyć światło, podczas gdy telefon musimy wyjąć z kieszeni lub torebki, znaleźć aplikację, włączyć ją, odszukać odpowiednie pomieszczenie i dopiero wtedy możemy zapalić światło. Aplikacja mobilna ma wiele zalet, jednak najlepiej sprawdza się jako dodatek do włączników, a nie jedyne rozwiązanie.
Czujniki
To (zazwyczaj) małe urządzenia, które wyręczają domowników i przejmują część sterowania domem. Możemy je podzielić na kilka typów:
Czujniki ruchu
Najlepiej sprawdzają się w miejscach, które odwiedzamy często, ale na krótko, np. ciągi komunikacyjne, toaleta, garderoba, pomieszczenia gospodarcze.
Przydatnym rozwiązaniem jest również umieszczenie czujnika ruchu przy drzwiach wejściowych, dzięki czemu, gdy wchodzimy do domu po zmroku nie musimy po omacku szukać włącznika. Możesz także zamontować czujnik pod łóżkiem (lub przy) — dzięki temu, gdy postanowimy wstać nocy i postawimy nogi na podłodze, światło w pomieszczeniu zapali się.
Czujniki ruchu są zwykle montowane na sufitach, jednak dostępne są również wersje naścienne. Te drugie wykorzystywane są najczęściej na schodach lub długich korytarzach.
Czujniki wilgotności / jakości powietrza
Monitorują poziom wilgotności powietrza w pomieszczeniu i jeśli powietrze jest zbyt "suche", wysyłają informację do systemu KNX, aby wyrównał braki. Z kolei czujniki jakości powietrza mierzą poziom stężenia dwutlenku węgla. Analogicznie — jeśli jest ono zbyt wysokie, system zostaje poinformowany o konieczności dostarczenia większej ilości tlenu. Od razu zostają także podjęte odpowiednie kroki, mające na celu przywrócenie optymalnego poziomu komfortu — system wentylacji włącza się na wyższe obroty, aby uzupełnić braki.
Mogą być montowane naściennie podtynkowo (np. Gira), na suficie (np. SEWI) oraz naściennie (np. KNX AQS).
Czujnik natężenia oświetlenia / zmierzchu
Niektóre czujniki ruchu posiadają wbudowany czujnik natężenia oświetlenia (np. Auro od Basalte). Warto zwrócić na to uwagę przy wyborze czujników, ponieważ zmniejsza to ilość potrzebnych urządzeń, co z kolei obniża koszty montażu (jest go mniej). Mniej zbędnych urządzeń na ścianie lub suficie, to także "ukłon" w stronę estetyki pomieszczenia.
Za pomocą czujnika zmierzchu możesz kontrolować porę włączania się oświetlenia w ogrodzie lub podświetlenia elewacji domu, a także przełączania całego budynku pomiędzy trybem dzień/noc.
Czujniki zmierzchu najczęściej umieszczone są w stacji pogodowej. Dzięki integracji systemu, mogą one współdziałać z zewnętrznymi czujnikami ruchu, które uruchomią oświetlenie. Pozwoli nam to bezpiecznie pokonać trasę od bramy do drzwi wejściowych.
Część czujników ruchu ma wbudowany czujnik natężenia oświetlenia. Dzięki temu, system może kontrolować poziom "doświetlania" pomieszczeń światłem sztucznym.
Oznacza to, że w ciągu dnia, gdy w domu jest jasno, oświetlenie nie będzie się uruchamiało. Jeśli natomiast czujnik zarejestruje, że w pomieszczeniu zrobiło się ciemniej, wyśle impuls do systemu, aby uruchomić oświetlenie na określonym poziomie. Czyli jeśli właśnie zapadł mrok, lampy nie będą rozświetlać się na 100%, tylko na wybrany przez Ciebie poziom, np. 30%.
Czujnik natężenia oświetlenia świetnie sprawdza się w pomieszczeniach o dużym nasłonecznieniu. Dzięki automatyce, nie musisz pamiętać o zasłonięciu rolet - system zrobi to za Ciebie. Aby utrzymać optymalną temperaturę powietrza, rolety / żaluzje zostaną zasłonięte, kiedy poziom nasłonecznienia przekroczy ustaloną normę.
Czujniki otwarcia okien / drzwi
Najczęściej kojarzą nam się z systemami zabezpieczeń, jednak mają swoją rolę również w systemie KNX. Obok funkcji ochronnej, w inteligentny domu wykorzystuje się je do sterowania systemem ogrzewania i klimatyzacji.
Jak to działa?
Gdy otwierasz okno lub drzwi (oczywiście na dłużej niż kilka minut), KNX rejestruje to i przekazuje informację do systemu ogrzewania i klimatyzacji. Dzięki temu, przy otwartym oknie klimatyzacja bądź ogrzewanie wyłączy się i pozwoli nam zaoszczędzić energię (i pieniądze) uciekającą przez otwarte okno.
Po zamknięciu, system również zareaguje i doprowadzi do temperatury komfortowej dla użytkowników.
Dedykowane czujniki specjalistyczne
Obecnie niemalże do każdej funkcji można znaleźć na rynku czujnik. Możliwości są bardzo szerokie, a producenci oferują urządzenia takie jak np.: czujnik wilgotności gleby, poziomu cieczy w zbiornikach czy pomiaru zużycia prądu. Czujniki pomagają nam kontrolować cały dom i zapobiegać sytuacjom kryzysowym, takim jak przepełnienie zbiornika z cieczą czy nadmierny pobór prądu.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat czujników, skontaktuj się z nami, chętnie wspólnie zgłębimy temat i dopasujemy rozwiązanie do Twoich potrzeb.
Wizualizacja
Czyli aplikacja do sterowania domem.
Pozwala na kompleksową kontrolę całej posiadłości. Dzięki aplikacji masz dostęp do każdego pomieszczenia w domu i możesz włączać lub wyłączyć światło, muzykę, regulować temperaturę lub zasłonić/odsłonić rolety.
Forma sterowania pozwala Ci na dostęp do każdej funkcji inteligentnego domu, ale trwa to nieco dłużej — musisz wybrać pomieszczenie (lub strefę) i konkretne ustawienie. Włącznik wystarczy dotknąć raz, aby wywołać pożądaną funkcję, natomiast w przypadku wizualizacji najczęściej potrzebujemy od 4 do 10 kliknięć bądź przesunięć, aby dotrzeć do wybranego ustawienia.
Większość aplikacji pozwala również na zdalną kontrolę domu. Jeśli wychodzisz w pośpiechu, możesz później na spokojnie sprawdzić, czy wszystkie światła zostały wyłączone, a okna zamknięte.
Niektóre aplikacje (np. Basalte Home) dają Ci możliwość personalizowania ustawień — możesz tworzyć swoje własne sceny oświetleniowe oraz harmonogramy. Z poziomu aplikacji kontrolujesz także temperaturę — to znacznie wygodniejsze niż robienie tego za pomocą naściennego termostatu z małym wyświetlaczem.
Aplikacja może być zainstalowana na telefonie, tablecie (np. w ramce na ścianie). Możesz też sterować za pomocą dedykowanego panelu KNX.
Panel dotykowy
Umieszczony w centralnym punkcie domu, pozwala na wygodne sterowanie wszystkimi systemami. W domach kilkupoziomowych, najczęściej umieszczamy co najmniej jeden panel na piętro. Wielkości ekranów paneli KNX mieszczą się w przedziale od 4” do 30”.
Panele do automatyki pozwalają na spójną i efektywną integrację określonych funkcji, takich jak domofon czy kamery. Oznacza to, że za pośrednictwem panelu możesz odebrać połączenie z wideodomofonu, otworzyć drzwi oraz sprawdzić podgląd z kamer. Wszystkie te funkcje znajdują się w jednej aplikacji, co ułatwia użytkowanie.
Oprócz spójnego interfejsu, dedykowany panel może mieć także dopasowany do innych elementów systemu design. Dzięki temu urządzenia takie jak włączniki, gniazda i panel, mogą pochodzić z jednej linii produktowej o spójnym wyglądzie.
iPad w ramce
Alternatywa dla dedykowanych paneli KNX. Ramki występują w wersji naściennej oraz nabiurkowej. Możesz także wybrać spośród szerokiej gamy rozwiązań montowanych na stałe lub stacji dokujących z możliwością wyjmowania iPada.
Rozwiązanie dla osób, które cenią sobie wysoką jakość i komfort użytkowania - iPady znane są z szybkiej i precyzyjnej reakcji na dotyk oraz niezawodnego działania. Na iPadzie, którym sterujesz domem, możesz także nadal instalować dowolne dodatkowe aplikacje i używać go jak zwykłego tableta.
Dostępne wielkości ekranu zaczynają się od 7,9” (iPad Mini), poprzez 10,2”, kończąc na 12,9” (iPad Pro).
Sprawdź wpis na blogu: iPad a sterowanie inteligentnym domem — iPad vs. panele KNX >>
Czy mogę nie mieć wizualizacji, jeśli posiadam system KNX?
Tak, możesz sterować domem tylko za pomocą włączników, czujników oraz pozostałych urządzeń (piloty, automatyzacja).
Brak wizualizacji niesie ze sobą jednak pewne ograniczenia i utratę elastyczności sterowania. Wyobraź sobie, że siedzisz wygodnie na kanapie i chcesz zgasić światło. Bez wizualizacji na telefonie, musisz wstać i wyłączyć światło za pomocą włącznika. Czasami wygodnie mieć centrum sterowania pod ręką. :)
Tracisz także możliwość zdalnego sterowania domem, czyli np. wyłączenia muzyki, jeśli zapomnisz o tym wychodząc rano w pośpiechu.
System automatyki będzie jednak działał w 100% sprawnie, ponieważ aplikacja jest jedynie dodatkiem, który ułatwia codzienne życie domowników.
Czy mogę mieć wizualizację tylko na urządzeniach mobilnych, bez paneli KNX?
Tak, możesz sterować domem tylko za pomocą aplikacji na tablecie oraz smartfonie. Należy jednak pamiętać, że nie mamy wtedy jednego centralnego urządzenia w domu, z którego możemy na przykład sterować domofonem.
Pilot uniwersalny
Jeśli oglądasz telewizję i/lub masz system kina domowego, to zapewne poniższy obrazek nie jest Ci obcy:
W najprostszych systemach najczęściej mamy minimum 2 piloty: TV + dekoder (NC+ / UPC lub innej sieci). Jeśli jesteś miłośnikiem kina, do kolekcji dochodzi również pilot od amplitunera, odtwarzacza Blu-ray, może także AppleTV.
Każdy z tych pilotów jest inny, każdy ma inną rolę, a by włączyć zarówno obraz jak i dźwięk potrzebujemy uruchomić przynajmniej 3 urządzenia, czyli użyć trzech różnych pilotów (!).
(Niektóre urządzenia można skonfigurować do automatycznego włączania się przy uruchomieniu innego urządzenia - za pomocą specjalnych komend CEC, ale to i tak nie rozwiązuje w pełni problemu.)
Pilotem od amplitunera sterujemy głośnością, kanały wybieramy na dekoderze, a telewizor po włączeniu należy przełączyć na odpowiednie wejście. Dopiero po wykonaniu tych wszystkich czynności, możemy włączyć ulubiony program lub serial i zrelaksować się. No chyba, że ktoś (wcześniej oglądający) zmienił głośność na dekoderze i musisz poprawić ustawienia...
Rozwiązaniem jest pilot uniwersalny. Jednym pilotem wybierzesz źródło mediów, a system automatycznie przełączy TV, amplituner i źródło na odpowiednie wejścia i wyjścia.
Dzięki klawiszom góra-dół, możesz sterować kanałami, a klawisze głośniej-ciszej pozwalają na kontrolę amplitunera. Nie ma więc możliwości niekontrolowanej zmiany ustawień oraz głośności np. dekodera. Za pomocą jednego pilota możesz w prosty i wygodny sposób zarządzać całym rozbudowanym zestawem.
Sterowanie głosowe
"Alexa, włącz Netflix", "Siri, zgaś światło!" — brzmi znajomo?
Sterowanie głosowe zyskuje popularność z jednego głównego powodu — wymaga od nas minimum wysiłku. Nie musimy nawet kiwnąć przysłowiowym palcem. Wystarczy wypowiedzieć magiczne słowa i rzeczy dzieją się same.
W świecie sterowania głosem prym wiodą trzy rozwiązania od trzech różnych producentów: Alexa od Amazon, Siri od Apple oraz Asystent Google. Dwie pierwsze komunikują się jedynie w języku angielskim. Google Asystent obsługuje również język polski.
Rozwiązaniem opartym o komendy głosowe jest również Josh.ai, czyli system sztucznej inteligencji przeznaczony do sterowania domami. Wyjątkowość rozwiązania polega na rozpoznawaniu i rozumieniu naturalnego języka, jakim posługujemy się na co dzień. Nie musisz używać określonych komend, mów do swojego domu tak, jakbyś rozmawiał z przyjacielem.
Wszystkie wymienione wyżej rozwiązania wymagają bazy, którą jest inteligentny dom. Bez odpowiedniego systemu "pod spodem" urządzenia te nie będą mogły spełniać swojej roli.
Warto pamiętać również, że urządzenia do sterowanie głosowego wymagają połączenia z internetem.
Każda komenda głosowa, którą wypowiadamy, wędruje do chmury. Niektórzy mogą mieć zatem pewne obawy dotyczące naruszania prywatności przez urządzenia, które stale "słuchają" i wiedzą niemal o wszystkim, co dzieje się w naszym domu.
Sterowanie głosem to ciekawy dodatek, jednak nie jest rekomendowane jako jedyne rozwiązanie. Dlaczego? Technologia mimo swoich "szczerych chęci", bywa zawodna — pamiętacie ten zabawny filmik krążący po internecie, kiedy wizyta u dentysty przyniosła zaskakujące skutki dla sterowania głosowego?
Na dłuższą metę powyższy sposób sterowania może okazać się niepraktyczny. Czasami jednak wolimy zaufać sobie i swoim wyborom, niż sztucznej inteligencji.
Automatyzacja
To właśnie istota inteligentnego domu. Wbrew obiegowej opinii nie jest to sterowanie ekspresem do kawy czy odkurzaczem za pomocą aplikacji. Oczywiście, są to wygodne i ciekawe rozwiązania, ale kwintesencja automatyki budynkowej sięga głębiej.
Nadrzędnym celem jest tu zintegrowanie kilku niezależnych systemów w jeden sprawnie działający organizm.
Pierwszym tego przejawem jest zmniejszenie liczby włączników — nie potrzebujemy już oddzielnych “pstryczków” do rolet, oświetlenia oraz sterowników do klimatyzacji czy ogrzewania. Nie dość, że możemy za pomocą jednego włącznika włączyć/wyłączyć światło, sterować roletami i klimatyzacją, to możemy też jednym dotknięciem wprawić w ruch wszystkie te systemy.
W jaki sposób?
Za pomocą scen, czyli zestawów ustawień na różne okazje. To kolejna zaleta inteligentnego domu.
Co (w tradycyjnej instalacji) musiałbyś zrobić, aby przygotować dom na imprezę?
(Oprócz zapewnienia kateringu i najlepszego towarzystwa, oczywiście.)
No dobrze, po kolei:
1. Ustawiamy odpowiednią temperaturę (raczej nieco niższą niż na co dzień, aby było komfortowo).
2. Regulujemy oświetlenie (w salonie, jadalni, kuchni, na tarasie) by stworzyć nastrój i klimat.
3. Wybieramy muzykę, włączamy ulubioną imprezową playlistę.
4. Zasłaniamy rolety… lub odsłaniamy! (w zależności od pożądanego stopnia ekspozycji na świat zewnętrzny i sąsiadów).
5. Wyłączamy harmonogram podlewania ogrodu, aby zraszacze nie uruchomiły się, gdy goście będą po nim spacerować.
Trochę trzeba się napracować.
A gdyby tak zrobić to wszystko za jednym zamachem? To właśnie umożliwiają sceny — przygotowują pomieszczenie na konkretne okazje. Impreza, Kolacja, Relaks, Poranek — cokolwiek potrzebujesz.
Więcej swobody, mniej na Twojej głowie
Jednym z głównych zadań automatyki jest przejęcie przez system części "obowiązków", które dotychczas spoczywały na barkach domowników.
Dzięki harmonogramom, nie musisz pamiętać np. o podlewaniu ogrodu, ponieważ zraszacze automatycznie włączą się o określonej porze. Nie bez kozery jednak mówimy o inteligentnym domu. Dzięki odpowiednim urządzeniom (stacja pogodowa) i czujnikom (wilgotności gleby), system dostosowuje działania do aktualnej sytuacji. Jeśli niedawno spadł deszcz i gleba jest odpowiednio nawilżona, działanie zraszaczy zostanie wstrzymane.
Opcja harmonogramów pozwala również na kontrolowanie temperatury w domu, a co za tym idzie — oszczędność energii. Oprócz trybów lato / zima (chłodzenie / grzanie), możesz również ustalić poziom temperatury dla różnych pór dnia i nocy.
O oszczędność energii (i pieniędzy) dbają również zintegrowane z systemem KNX czujniki otwarcia okna i drzwi. Nie można pominąć też czujników natężenia oświetlenia i temperatury zewnętrznej, które pomagają utrzymać optymalny poziom temperatury w domu, np. poprzez zasłonięcie żaluzji, gdy poziom światła słonecznego w pomieszczeniu przekroczy wyznaczoną normę. Obszerniejszy opis możliwości znajdziesz w sekcji Czujniki.
A więc co mam wybrać?
Możliwości jest mnóstwo i nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania. Każdy dom, każda rodzina jest inna, ma swoje potrzeby i oczekiwania, a system ma się do nich dostosować. Dlatego najlepiej sprawdza się odpowiednia kombinacja wszystkich lub niektórych z wymienionych powyżej elementów.
Najważniejsza jest ergonomia i indywidualny dobór odpowiednich elementów.
Aby dowiedzieć się, co najlepiej sprawdzi się w Twoim domu, skontaktuj się z nami. Porozmawiamy, poznamy Twoje potrzeby i przeanalizujemy projekt, zaproponujemy rozwiązania.